Wycieczkę po zabytkowej Jeleniej Górze najlepiej rozpocząć od rynku. Wzniesione wokół niego kamienice tylko fasady mają barokowe. W latach 40 i 50-tych XX wieku budynki popadły w ruinę. Jednak nie wydano decyzji o ich wyburzeniu, lecz o przebudowaniu, co w tamtych czasach nie było częste. W ten o to sposób powstały typowe mieszkania PRL z zabytkowymi fasadami i jedynym na Śląsku kompletnym ciągiem podcieni. Centralnie na rynku usytuowany jest Ratusz. Klasycystyczny budynek połączony jest przejściem na II piętrze z kupieckimi kamieniczkami. Kiedyś pod łącznikiem jeździły tramwaje. W tej chwili na pamiątkę jest tam zachowana szyna z torowiska. Nad centralnym wejściem do budynku widnieje łaciński zapis o Bolesławie Krzywoustym, który Jelenią Górę miał założyć w roku 1108, czego nie mogą potwierdzić archeolodzy. Ale jednocześnie nie mogą oni też obalić legendy o piastowskim królu, który na wzgórzu zabił wielkiego jelenia, stąd nazwa grodu.
Tuż przy głównym wejściu do ratusza jest fontanna z Neptunem, która budzi zainteresowanie nie tyle ze względu na jej zabytkowy charakter, co raczej ze względu na postać Neptuna. Fontannę tę wraz z rzeźbą ufundowali w XVIII wieku jeleniogórscy kupcy, którym wyjątkowo sprzyjała fortuna. Handlowali z prawie całym światem wysyłając swe towary również drogą morską. A kiedyś w tym miejscu była studnia miejska.
Nieopodal rynku w kierunku zachodnim są dwie baszty Grodzka i Zamkowa. Obie to pozostałości miejskich fortyfikacjach ostatecznie zlikwidowanych w XIX wieku. Baszta Grodzka jest siedzibą Informacji Turystycznej.
Idąc w przeciwnym kierunku dochodzimy do XIII wiecznego kościół św. Erazma i Pankracego. Ciągle przebudowywany renesansową formę zawdzięcza wcześniejszemu pożarowi i odbudowie w 1549 roku. Na uwagę przede wszystkim zasługuje boczne wejście do kościoła i zaraz obok prezbiterium. Są to najstarsze fragmenty świątyni. Warto zwrócić uwagę na rzeźby wsporników i trzy portale. Unikatem jest zaś barokowa kazalnica na wysokości pierwszego piętra po lewej stronie wieży. Ołtarz pochodzi z początku XVIII wieku. Wyjątkowe dzieło jest autorstwa Norwega Tomasza Weisfeldta. Bogate ornamenty, figury świętych i aniołów przyciągają uwagę. Św. św. Erazm i Pankracy są patronami Jeleniej Góry. W okolicach kościoła są liczne pozostałości murów obronnych.
Idąc z rynku w kierunku wschodnim po drodze spotykamy kaplica Św. Anny. To rzadki przykład połączenia kaplicy z basteją. Obok stoi Brama Wojanowska jedna z trzech starej Jeleniej Góry. Można też zauważyć wmurowany w średniowieczu krzyż pokutny. Obiekt pochodzi z lat 1709-15. Postawiony został na miejscu poprzedniej świątyni, którą pochłoną ogień.
Kontynuując wycieczkę deptakiem idziemy wśród kamienic wybudowanych przez trzech ostatnie wieki dochodząc kościała św. Piotra i Pawła. Dziś to cerkiew niestety nie udostępniona turystom. Warto jednak zwrócić uwagę na ścianę od ulicy w którą wmurowano dwa krzyże pokutne.Obecny kształt budynku pochodzi z 1773 roku. Wnętrze cerkiewki nie jest bogate.
Nieco dalej jest największa jeleniogórska świątynia. Kościół p.w. Podwyższenia św. Krzyża nazywany jest Kościółem Garnizonowym choć już w Jeleniej Górze nie ma garnizonu wojskowego. To typowy przedstawiciel świątyń wybudowanych w Baroku (1718 r.). Wzorowany jest na kościele Św. Katarzyny w Sztokholmie. Ewangelicka (obecnie katolicka) świątynia wybudowana na planie krzyża. Warto zwrócić uwagę na odrestaurowane, pełne przepychu polichromie oraz organy o niepowtarzalnym brzmieniu. Po ich remoncie nagrano tu kilka koncertów. Melonami powinni w świątyni pojawić we wrześniu, kiedy trwa międzynarodowy festiwal organowy. Wokół kościoła był kiedyś cmentarz. Obecnie zachowały się jedynie grobowce bogatych mieszczan. Grobowce te to typowy przykład barokowej sztuki cmentarnej.